Finał kampanii FDDS – Dzieciństwo bez Przemocy

Finał kampanii FDDS – Dzieciństwo bez Przemocy

19 listopada, w Międzynarodowym Dniu Przeciwdziałania Przemocy wobec Dzieci, wzięliśmy udział w
finale kampanii organizowanej przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę – Dzieciństwo bez Przemocy.
Tego dnia, o godzinie 17:00, fasada budynku naszej firmy, tak jak ponad 2500 innych w całej Polsce,
rozświetliła się na czerwono. To nasz wspólny głos przeciw przemocy wobec dzieci.

I wiecie co? Nie chodzi tylko o bicie dzieci. Często nie zdajemy sobie sprawy, jak to, co robimy bez
zastanowienia, może wpłynąć na małego człowieka, jaki zostawi w nim ślad. Korzystamy więc z
okazji, żeby się nad tym pochylić, bo przemoc wobec dzieci przybiera różne formy, które mogą mieć
zarówno oczywiste, jak i subtelne objawy.

Przemoc fizyczna

Oczywiste przykłady to na przykład bicie, kopanie, szarpanie, czy popchnięcia prowadzące do urazów
fizycznych. Subtelniejsze formy, na które często nie zwracamy uwagi to między innymi umyślne
powodowanie drobnych szkód, np. szczypanie lub ciągnięcie za włosy, karanie – na przykład zimnym
prysznicem, zmuszanie dziecka do wykonywania fizycznie wyczerpujących czynności. Skutkiem mogą
być widoczne obrażenia i ból fizyczny, ale także długotrwałe lęki i poczucie braku bezpieczeństwa.

Przemoc seksualna

Wykorzystywanie dziecka w celach seksualnych – dotykanie, zmuszanie do jakiegokolwiek kontaktu
seksualnego chyba nie budzi wątpliwości. Podobnie wykonywanie czynności seksualnych w
obecności dziecka. Nie wszyscy jednak wiemy, jak tragiczne skutki może mieć na przykład
komentowanie ciała dziecka w sposób seksualizujący, np. „Będziesz niezłą laską, jak dorośniesz” czy
na przykład ekspozycja dziecka na treści pornograficzne. Przemoc seksualna skutkuje traumą,
trudnościami w związkach, zaburzeniami seksualnymi.

Przemoc psychiczna, emocjonalna

Wyśmiewanie dziecka, stosowanie poniżających przezwisk („jesteś nikim”), ale też grożenie, np.
„Zostawię cię, jak będziesz niegrzeczny”. Krytykowanie lub karanie dziecka w sposób, który wzbudza
w nim poczucie odrzucenia. Okazywanie wyraźnego faworyzowania jednego z rodzeństwa kosztem
drugiego. Mniej oczywiste formy to stałe ignorowanie potrzeb emocjonalnych dziecka – np. brak
uwagi, ignorowanie płaczu czy manipulacja emocjami, np. wpajanie dziecku poczucia winy za
trudności rodziców („Gdyby nie ty, mielibyśmy łatwiejsze życie”) oraz bagatelizowanie emocji dziecka,
np. „Nie płacz, przecież nic się nie stało”. Skutkiem jest niska samoocena, często problemy z
nawiązywaniem relacji, lęki, trudności z regulowaniem emocji, poczucie zależności od innych, brak
pewności siebie.

Zaniedbanie jako rodzaj przemocy psychicznej

Tak, „nicnierobienie” także może być przemocą. To najczęściej brak zapewnienia podstawowych
potrzeb dziecka, takich jak jedzenie, ubrania czy schronienie, ale także emocjonalne zaniedbanie, np.
brak rozmów i zainteresowania uczuciami dziecka czy brak nadzoru nad dzieckiem w kluczowych
momentach – pozwalanie na nieodpowiednie zachowania lub eksponowanie na ryzyko. Skutkiem jest
poczucie porzucenia, problemy w rozwoju fizycznym i emocjonalnym.

Nadopiekuńczość jako forma przemocy psychicznej

Najmniej oczywistym chyba rodzajem przemocy jest nadopiekuńczość, która tłumi rozwój dziecka, np.
uniemożliwianie podejmowania decyzji czy nauki samodzielności („Nie rób tego, bo na pewno sobie
nie poradzisz”) czy kontrolowanie każdego aspektu życia dziecka, np. wybieranie jego zainteresowań,
znajomych, sposobu ubierania się, utrudnianie dziecku podejmowania wyzwań z obawy przed
porażką, np. „Nie zapiszę cię na wycieczkę, bo tam może być niebezpiecznie”. Takie dzieci w
dorosłym życiu borykają się z brakiem autonomii, trudnościami w podejmowaniu decyzji, lękiem przed
ryzykiem i porażkami.

Każda z tych form przemocy, niezależnie od tego, czy jest wyraźna, czy subtelna, może mieć
długotrwałe konsekwencje dla rozwoju dziecka. Ważne jest więc rozpoznawanie także nieoczywistych
przejawów przemocy, aby skutecznie wspierać dzieci i zapobiegać ich cierpieniu.

 

Instagram